Piękny słoneczny dzień, a ja dziś pracuję. Mam dyżur u dwóch starszych pań, które mieszkają w jednym bloku. Pani Zimmer ma 83 lata, a pani Becker lat 90.
Idę z koleżanką,wdraża mnie do pracy u pani Zimmer. Dzwonimy, nikt nie odpowiada, mamy klucze, same otwieramy drzwi. Pani Zimmer przy pierwszym spotkaniu: „Co znowu nowa osoba? Nie, nie chcę, zaraz dzwonię do firmy”.
Świetny początek… Czytaj dalej