Moja Doris ma kota, a właściwie trzy …i cały z tym ambaras.

Pracuję w firmie, w której mam różne zmiany 8-, 12-, lub 24-godzinne. Obecnie w części pracuję z Doris, w części z osobami starszymi. Firma zajmuje się zarówno opieką nad osobą niepełnosprawną jak i starszą.

U Doris nikt nie chce mieć dyżuru, bo podobno jest trudną podopieczną.

Ma 48 lat, tak jak ja. Od urodzenia jest osobą niepełnosprawną, jeździ na wózku inwalidzkim. Co ciekawe jej mama jest Polką, ale Doris nie zna polskiego. Mama mieszka w tym samym mieście, ale jej nie odwiedza. Rozmawiają tylko przez telefon. Gdy ja rozmawiam z jej mamą, nawet po niemiecku, Doris jest zazdrosna i bywa nieprzyjemna. Czytaj dalej

W poszukiwaniu siebie …

Gdy sobie przypomnę, jaka byłam kiedyś, to że biegłam i biegłam. Starałam się szybko wszystko zrobić. Nie widziałam i nie słyszałam…. siebie.

Słyszałam płacz dziecka nocą, wymagania dyrektora. Kurs, który koniecznie trzeba zrobić. Rano jeszcze obiad do przygotowania przed pracą. Zakupy po południu. Lekcje z dzieckiem. Zebrania z rodzicami. Prace domowe. Znów dodatkowe szkolenie w weekend. Praca w weekendy, by zarobić na ratę kredytu. Dodatkowe studia, potem studia podyplomowe, bo wymagania szefa rosły. Mogłam to wszystko olać. Odmówić. „Wrzucić na luz”. Bo wciąż nie słyszałam siebie. Czytaj dalej

Opiekun osoby starszej a asystent osoby niepełnosprawnej w Niemczech

Opiekun(ka) osoby starszej to po niemiecku Pfleger(in), Pflegehelfer(in) lub Pflegekraft, ewentualnie Seniorenbetreuer(in). Praca polega na tym, iż opiekujemy się osobą starszą, seniorem i wykonujemy czynności pielęgnacyjne i domowe. O obowiązkach opiekuna pisałam wcześniej. Rodzina nie chce lub nie może opiekować się tatą, mamą, dziadkiem lub babcią bądż obojgiem i zatrudnia, najczęściej za pośrednictwem firmy, opiekunkę na kilka godzin dziennie lub na 24h. Osoba starsza lub członek jej rodziny może być też pracodawcą, co znaczy, że umowa o pracę podpisywana jest między nią a tobą, czyli firma nie pośredniczy w zatrudnianiu opiekuna. Czytaj dalej

Wdrażasz koleżankę-opiekunkę do pracy? Przeczytaj ….!

Dzielę się swoim doświadczeniem. Nie musi być tak, jak piszę. Zbliżają się wakacje, więc może któraś z Was zdecyduje się na pracę jako opiekunka osób starszych w Niemczech i ten wpis jej pomoże. Tak właśnie zaczynałam, od tzw. dorobienia sobie w przerwie wakacyjnej. I tak zostałam … .

Pisałam już wcześniej o pierwszym dniu opiekunki, czyli tej która przyjmuje zmianę i wdraża się do pracy. Dziś zajmę się ostatnim dniem opiekunki, która „zdaje” swój dyżur i wdraża koleżankę do pracy. Czytaj dalej

Kto rano wstaje …. o idealnym poranku i moim przyzwyczajeniu

„Morgenstund hat Gold im Mund”. „Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje”.

Wstaję rano, myję zęby i twarz. Zakładam dresy, buty sportowe, robię kilka rozciągających ćwiczeń i idę na półgodzinny trening. Lubię biegać. Wyczułam, że najlepszą porą dla mnie na bieg jest wcześnie rano, 2-3 kilometry. Działa na mnie jak poranna kawa. Mieszkam nad jeziorem, bieganie w ciszy, bez muzyki, daje mi energię. Wtedy przychodzą mi nawet fajne pomysły na życie.  Czytaj dalej

Wymagamy od firmy i od nas też wymagają – nasze obowiązki

 

Początkująca opiekunka nieraz nie wie, co należy do jej obowiązków, bo nie zapytała w firmie, gdy załatwiała sobie pracę, bo nie zapytała koordynatora, który koordynuje pracę na miejscu, bo w umowie nie ma dokładnych informacji. A zakres obowiązków, o ile wiem, powinien być wyszczególniony.

Ja mówię: „Besser nach dem Weg fragen, als verloren gehen”, czyli „Kto pyta, nie błądzi”.  Czytaj dalej

Pierwszy dzień w pracy – wdrożenie i przejęcie obowiązków przez opiekunkę

Jak przetrwać pierwszy dzień w pracy opiekuna osoby starszej w Niemczech. Obcy kraj, obcy język, obca rodzina …a Ty z pewnością zestresowana.

Najczęściej jest tak, że zmieniasz poprzednią opiekunkę i masz kilka godzin bądź cały jeden dzień na przyjęcie obowiązków. Opiekunka opowiada Ci o podopiecznym, rodzinie, pracy, którą będziesz wykonywać.

Oto 10 wskazówek z mojej strony:

1. Obserwuj i słuchaj. Nie bądź nadgorliwa
Nie staraj się od razu robić wszystkiego. Najpierw poobserwuj poprzedniczkę i uważnie słuchaj, co do Ciebie mówi. Czytaj dalej

Praca za granicą a nasze dzieci

Wczoraj świętowaliśmy Dzień Dziecka. Jak pracować za granicą, gdy nasze dzieci pozostają w domu w Polsce i by relacje z nimi nie pogorszyły się.

Wyjeżdżamy do pracy na miesiąc, dwa lub trzy, później wracamy do naszych rodzin na trochę i znów musimy jechać do pracy. Łatwiej jest, gdy nie mamy jeszcze dzieci, bądź nasze dzieci są dorosłe i samodzielne. Czytaj dalej